Ciągle o niej piszę, a nie wyjaśniam, czym jest. Szmizjerka to po prostu sukienka zapinana lub wiązana z przodu lub z boku, krojem przypominająca męską koszulę. Szmizjerka może zastąpić garsonkę w pracy i sukienkę koktajlową na imieninach cioci, ale zakładamy ją tylko w ciągu dnia.

Aby szmizjerka mogła zastąpić w pracy garsonkę (o stroju business professional piszę tutaj), musi  sięgać kolan (+/- 6 cm) i mieć długi rękaw. Ważny jest też materiał i wzór. Powinna być uszyta z wełny, niebłyszczącego jedwabiu lub bawełny z jedwabiem, ewentualnie innej tkaniny, ale nie bawełny z elastanem. Jakoś tak to już jest, że sztywny materiał prezentuje się bardziej profesjonalnie niż miękki i elastyczny, więc wygodna dziania też odpada. Szmizjerka do pracy najlepiej będzie prezentować się uszyta z gładkiego materiału, bez wzorów, w stonowanych kolorach. 

Jeżeli w pracy nie obowiązuje Cię strój business professional, również możesz założyć szmizjerkę. Szmizjerka do pracy zawsze powinna zasłaniać ramiona i sięgać kolan, ale w takiej sytuacji możesz pozwolić sobie na inny materiał, wzory i żywsze kolory.

Szmizjerkę można założyć też na inne okazje, np. na wspomniane wyżej imieniny cioci (strój wizytowy), ale generalnie zakłada się ją w dzień. Jej koszulowo-biurowy charakter średnio nadaje się na strój wieczorowy, nieważne z jakiego materiału by była uszyta. Z miękkiej, elastycznej dzianiny jest za to świetną opcją na co dzień.

A oto kilka przykładów szmizjerek. Zdecydowanie lepsza opcja niż garsonka :)

Jeżeli chcesz dodać komentarz, możesz to zrobić anonimowo. Kliknij okienko komunikatu a następnie wpisz swoje imię lub pseudonim („Name”) pod „albo zarejestruj w Disqus” podając swój email lub wpisując lubie@wczerni.pl oraz klikając „Wolę pisać jako gość”. Komentarze dodane przez gości wymagają akceptacji. Wszystkie komentarze zawierające linki wymagają akceptacji.