Nie mogłam się oprzeć. Taka mała prowokacja, która nie ma nic wspólnego z moimi poglądami politycznymi :) W zeszłym tygodniu omówiłam płaszcze i kurtki, więc dziś dodatki: czapka, szalik i rękawiczki. Lub alternatywnie kapelusz albo beret. Co zatem założyć do płaszcza, a co do kurtki? 

Generalnie do płaszcza zakładamy kapelusz, a do kurtki czapkę, niemniej jak zawsze wszystko zależy od okazji. Jeżeli cała stylizacja będzie spójnie wyglądać, możesz założyć czapkę do płaszcza (no może nie narciarską, ale jednak czapkę), przy czym takie zestawienie będzie typowo casualowe, ewentualnie smart casual. Kapelusz do kurtki też teoretycznie może pasować, ale znów będzie to strój casual. Natomiast w ramach stroju business professional, city czy wizytowego, płaszcz łączymy z kapeluszem, eleganckim beretem lub np. futrzanym toczkiem. 

Jako, że do stroju business professional, city czy wizytowego nosi się głównie skórzane rękawiczki,  a nakrycie głowy wykonane jest głównie z filcu, ciężko mówić o komplecie, niemniej elementy te powinny ze sobą współgrać. Inaczej jest w przypadku stroju casual. Zestawienie powinno być "przypadkowe", czyli czapka, szalik i rękawiczki nie powinny stanowić kompletu. Tak twierdzą styliści. Osobiście lubię komplety, więc wszystkie dodatki mam zwykle przynajmniej w jednym kolorze (czarnym).

Długo męczyłam się ze znalezieniem odpowiedniego nakrycia głowy. W większości wyglądałam jak wielki plemnik. Aż przez całkowity przypadek odkryłam beret. Męski, czarny, wojskowy beret, który widzicie na zdjęciu. Uwielbiam go.

A Wy? Nosicie czapki, kapelusze, czy marzniecie? :)

Jeżeli chcesz dodać komentarz, możesz to zrobić anonimowo. Kliknij okienko komunikatu a następnie wpisz swoje imię lub pseudonim („Name”) pod „albo zarejestruj w Disqus” podając swój email lub wpisując lubie@wczerni.pl oraz klikając „Wolę pisać jako gość”. Komentarze dodane przez gości wymagają akceptacji. Wszystkie komentarze zawierające linki wymagają akceptacji.