STYL A ELEMENTY GARDEROBY, KTÓRE CIĘ IDENTYFIKUJĄ

07 listopada

Agnieszka Sajdak-Nowicka. Czarna aksamitka na szyi nawiązująca do mody francuskiej z końca XVIII w.

Mieć styl to coś więcej niż dobrze się ubierać. Tak naprawdę można mieć style i źle się ubierać. Styl ma być indywidualny, oryginalny i unikalny, nawet jeśli miałby łamać wszystkie zasady. Bo styl musi być jakiś.

Jeżeli uważasz, że nie masz jeszcze opracowanego konkretnego, własnego stylu, ostatnio trafiłam na dwa bardzo dobre wpisy na ten temat. Jeden na ubierajsięklasycznie, drugi na macademiangirl. Pierwszy dwuczęściowy, o wiele dłuższy, zgłębiający zagadnienie. Jeżeli masz problem ze znalezieniem własnego stylu warto przeczytać też inne posty, autorka w ciekawy sposób analizuje różne style ubierania się. Drugi świetny, prosty, schematyczny, doskonale podsumowujący całe zagadnienie choć wymaga od czytelnika pewnej znajomości tematu.

Ok, masz już opracowany własny styl. Pójdźmy teraz o krok dalej. Wiele kobiet może ubierać się w tym samym stylu, przez co stają się do siebie podobne. Ale jeżeli dodamy detale charakterystyczne, które od razu będą kojarzone z Tobą? Wtedy zindywidualizujesz swój styl. Może to być kolor, dodatki, charakterystyczny krój ubrań, fryzura. Coś unikalnego, coś co będzie do Ciebie pasować, coś co podkreśli Twoją urodę, charakter, temperament. Zastosowanie takich elementów podkreśla osobowość, indywidualność, wyostrza wizerunek. Dlatego warto takie elementy zastosować w codziennej stylizacji, choćby jednen, np. bardzo charakterystyczny naszyjnik. Wyobraź sobie, że umawiasz się z kimś na spotkanie, z kimś z kim nigdy wcześniej się nie widziałaś. Po czym Cię pozna i na pewno się nie pomyli?

Wyjaśnię na własnym przykładzie. W moim przypadku są to:

  • długi, skórzany, czarny płaszcz,
  • czarna aksamitka zawiązana na szyi,
  • czarny, wojskowy, męski beret.
Wszystkie trzy są stosunkowo rzadko spotykane, przez co są dla mnie charakterystyczne. Noszę je od wielu lat, więc są ze mną kojarzone. Trzy niepozorne elementy, które indywidualizują mój styl. A można posunąć się o wiele dalej. Opiszę na przykładzie moich znajomych.

KOLOR

Jeżeli lubisz czerń nie ma w tym nic unikalnego. Możesz ubierać się cała na czarno i ze względu na popularność tego koloru, nie będzie Cię on wyróżniał. Ale już biel byłaby czymś oryginalnym. Miałam koleżankę, która ubierała się zawsze na zielono. Zawsze. To ją wyróżniało, niezależnie co miała na sobie. Nie sugeruję, żeby ubierać się monochromatycznie, zawsze w ten sam kolor, ale konsekwentne stosowanie jakiegoś koloru, nawet na jednym elemencie garderoby, zostanie zapamiętane i skojarzone z Twoją osobą. A im bardziej ten kolor jest nietypowy tym silniejszy efekt.

FASON

Mam kolegę, który od lat nosi tylko za duży prochowiec i spodnie szturmówki. Niemalże niezależnie od pory roku. Do tego długie, poczochrane włosy i nieodłączny papieros w ustach. Taki artystyczny menel. Może się to podobać lub nie, ale jednego nie można mu odmówić. Ciężko go pomylić z kimkolwiek innym. Taka konsekwencja ocierająca się o rutynę dla kobiety jest raczej nie do przyjęcia, ale możesz zindywidualizować swój styl przez charakterystyczny krój któregoś elementu garderoby. Najlepiej aby było to coś co zakładasz codziennie.

DODATKI

Jak słynny kapelusz Scherlocka Holmesa. Skojarzenie pojawia się natychmiast. Z żywych przykładów mój beret i aksamitka. Dodatki są idealnym elementem indywidualizującym garderobę, gdyż wystarczy wybrać jeden i nosić go codziennie. Świetnie nada się do tego biżuteria, np. charakterystyczny naszyjnik. Dobrze sprawdzi się też torebka, pasek, szalik, okulary i buty. Najpraktyczniejsza jest biżuteria - masz ją zawsze na sobie i możesz zawsze, do wszystkiego i codziennie założyć to samo.

FRYZURA

Moja szwagierka od lat farbuje włosy na żywy, intensywny rudy kolor. Przy długich, intensywnie rudych włosach rzuca się w oczy nawet ubrana w dres. Można też łagodniej podejść do tematu. Miałam w liceum koleżankę o bardzo długich włosach zawsze splecionych w warkocz. Ciężko o coś grzeczniejszego, a jednak to było dla niej charakterystyczne - warkocz sięgający prawie do pasa. Na temat roli włosów i makijażu w kreowaniu wizerunku pisałam tutaj, więc tylko jeszcze raz podkreślę, że włosy mają znaczenie - można za ich pomocą odmienić całą stylizację.


Nie chodzi o popadanie w rutynę i ubieranie codziennie tego samego zestawu. To byłoby nudne. Ale konsekwentne stosowanie pewnych elementów indywidualizujących stylizacje sprawia, że styl staje się bardziej unikalny. A jak Ty indywidualizujesz swój styl?

Jeżeli podobał Ci się ten post, napisz komentarz lub polub na Facebooku. Komentarz możesz dodać anonimowo. Kliknij okienko komunikatu a następnie wpisz swoje imię lub pseudonim („Name”) pod „albo zarejestruj w Disqus” podając swój email lub wpisując lubie@wczerni.pl oraz klikając „Wolę pisać jako gość”. Komentarze dodane przez gości wymagają akceptacji. Wszystkie komentarze zawierające linki wymagają akceptacji.

Zobacz

0 komentarze

ZESPÓŁ WCZERNI

O MNIE
W wieku piętnastu lat zaczęłam pracować jako modelka. Od dziewięciu lat jestem związana z branżą finansową i rynkiem kapitałowym. W chwilach wolnych od pisania raportów giełdowych dzielę się z Wami moją wiedzą w zakresie kreowania wizerunku.
Zdjęcia: Grzegorz Nowicki
NOTA PRAWNA
Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie, publikowanie i rozpowszechnianie treści oraz rysunków bez zgody autora stanowi naruszanie praw autorskich. Kopiowanie, publikowanie i rozpowszechnianie zdjęć bez zgody autora stanowi naruszenie praw autorskich oraz naruszenie prawa do wizerunku osoby na nich przedstawionej.

TU PISZĘ MNIEJ POWAŻNIE


INSPIRACJE