Czy blogerów obowiązuje jakiś dress code? Oczywiście, że obowiązuje. A myślisz, że za co im płacą? Przeanalizujmy zatem, jak powinien ubiegać się bloger, jeżeli chce osiągnąć sukces.

Śpi do późna odsypiając fantastyczną imprezę, na którą poszła ubrana w sukienkę za kilka tysięcy, za którą nie musiała nic płacić i buty za drugie tyle, za które też nie płaciła. Torebkę i biżuterię dostała w prezencie. Popijając szampana, ubrana w seksowną, jedwabną koszulkę w kolorze sezonu i jedwabny szlafroczek wykończony koronką, rozważa co założyć na dzisiejszą premierę lub pokaz mody zaprzyjaźnionego projektanta. Resztę dnia spędza robiąc selfie, które zamieści na Instagramie.

Dress code: wszystko co drogie, super modne, z super metką

Wstaje o piątej rano i biega choć wolałaby się wyspać. Po powrocie do domu wraca do łóżka i odsypia zarwany poranek. Następnie zjada wegańskie śniadanie, które przed zjedzeniem fotografuje i wrzuca na Instagram. W wygodnej piżamie z Lunaby, popijając kawę z mlekiem sojowym, pisze najnowszy wpis o szkodliwości glutenu lub o swoim ostatnim pobycie w Tajlandii, który już i tak na bieżąco relacjonowała we wszystkich możliwych mediach społecznościowych.

Dress code: wygodna piżama lub leginsy i top z ekologicznej bawełny

Wstaje skoro świt lub jeszcze wcześniej - czyli gdy obudzą ją trzy budziki bez funkcji drzemki zwane dzieci. Jak zombi wlecze się do dystrybutora z kawą. Dziesięć godzin później całe mieszkanie jest wysprzątane na błysk, dzieci ubrane i uczesanie, ona kończy manicure. Przez 15 min wszystko jest w idealnym porządku. Można zrobić zdjęcia. 15 min później mieszkanie znów jest w ruinie. Wpis o tym jak cudownie spędziła z dziećmi poranek pisze o drugiej nad ranem, gdy dziecko, które właśnie ząbkuje, wreszcie zasnęło.

Dress code: wszystko co jeszcze jest czyste (ubrania do sesji na Instagramie zakłada tylko do zdjęć)

Jak widzisz, bez znajomości zasad dress code'u w tym biznesie ani rusz. Chcesz zaistnieć, musisz dbać o wizerunek.

Jeżeli chcesz dodać komentarz, możesz to zrobić anonimowo. Kliknij okienko komunikatu a następnie wpisz swoje imię lub pseudonim („Name”) pod „albo zarejestruj w Disqus” podając swój email lub wpisując lubie@wczerni.pl oraz klikając „Wolę pisać jako gość”. Komentarze dodane przez gości wymagają akceptacji. Wszystkie komentarze zawierające linki wymagają akceptacji.