ZMYSŁOWA I WYRAFINOWANA - MODA W LATACH TRZYDZIESTYCH
29 maja
Wielki kryzys w latach trzydziestych drastycznie zakończył imprezowe lata dwudzieste. Nastąpił okres wielkiej biedy i głodu. Ciężko było nie tyle żyć, co w ogóle przeżyć. Jednocześnie bogaci stali się niesamowicie bogaci. Stąd moda tego okresu z jednej strony była bardzo przygnębiająca, z drugiej nigdy nie była tak szykowna.
Reakcja ludzi na kryzys była stereotypowa. Jeżeli po okresie zabawy następuje jakaś klęska (epidemia dżumy, rewolucja, czy jakiekolwiek inne straszne wydarzenie), ludzie wracają do przestrzegania zasad (moralnych, religijnych). Tak samo stało się w latach trzydziestych. Stąd kobieta lat trzydziestych nie jest zbuntowaną chłopczycą lecz elegancką, wytworną damą. Ideałem stała się kobieta delikatna, zawsze w kapeluszu i rękawiczkach oraz super kobiecej sukience o bardzo cenzuralnej długości za kolano lub do kostek.
IDEALNA SYLWETKA
Idealna figura z lat trzydziestych to całkowite przeciwieństwo kanciastej, prostokątnej sylwetki z lat dwudziestych. Kobieta miała być szczupła i delikatna. Kobiety, które nie miały takiej sylwetki nosiły gorsety.
IDEAŁ PIĘKNA
O ile idealna sylwetka była całkiem naturalna, o tyle ideał piękna był zupełnie sztuczny. Cerę rozjaśniano pudrem, brwi były domalowane i nienaturalnie cienkie, a rzęsy mocno wymalowane i również często sztuczne. Cienkie brwi sprawiają, że twarz wydaje się delikatniejsza, natomiast długie, gęste rzęsy są kokieteryjne, przez co kobieta w takim makijażu stawała się kobieca i subtelna. Czerwone, błyszczące usta dodawały zmysłowości, a delikatne fale lub finger waves miękkości. Włosy były krótkie i rozpuszczone lub długie i upięte, nigdy długie i rozpuszczone - to byłoby niepoprawne. Efekt kobiecej subtelności dawał też kolor. Zauważyłyście jak wiele gwiazd kina z lat trzydziestych to blondynki? Włosy blond sprawiają, że kobieta wydaje się delikatniejsza i grzeczniejsza.
Z ciekawostek tego okresu, po raz pierwszy w historii modne stało się opalanie. Zaczęto nawet produkować olejki do opalania. Wszystko dzięki bogaczom wyjeżdżającym na wakacje nad Morze Śródziemne.
MODA W LATACH TRZYDZIESTYCH
Kobieta z lat trzydziestych to elegancka dama, która przestrzega reguł. Stąd kobiety nie ruszały się z domu bez rękawiczek i kapelusza. Noszono bardzo kobiece sukienki i delikatne kostiumy, zawsze podkreślające talię, oraz futro lub futrzaną etolę. Subtelną kobiecość wyrażano nie tylko fasonem, ale także kolorem i wzorem. Stąd delikatne, przydymione, przytłumione kolory i drobne wzorki. Absolutnym hitem tego okresu były kropki. Kobiety potrafiły chodzić ubrane w kropki od góry do dołu (brrrr...). Kolejnym hitem były zwierzęce wzory, zwłaszcza wszelkie cętkowane koty. Było to wynikiem wielkiego zafascynowaniem Afryką w latach trzydziestych.
Co totalnie kocham w latach trzydziestych to suknie wieczorowe. Były absolutnie przepiękne, seksowne i ponadczasowe. Spokojnie mogłybyście je założyć dziś. Modne stały się głębokie dekolty na plecach i miękkie, lejące się tkaniny. Materiał często był błyszczący i metalizujący. Wyobraźcie sobie jak cudownie wyglądało to z futrem i diamentami. Szykownie, seksownie, prowokująco, ale nie wyzywająco. Mój ideał.
W latach trzydziestych kobiety zaczęły też legalnie nosić spodnie (tzw. palazzo pants, wówczas zwane pyjama pants), ale tylko podczas uprawiania sportu lub w miejscowościach wypoczynkowych.
W latach trzydziestych kobiety zaczęły też legalnie nosić spodnie (tzw. palazzo pants, wówczas zwane pyjama pants), ale tylko podczas uprawiania sportu lub w miejscowościach wypoczynkowych.
Przykłady strojów z lat 1930 - 1940 możecie zobaczyć w moim katalogu na Pinterest.
Napisałam na początku, że moda nigdy nie była bardzo przygnębiająca, a jednocześnie tak szykowna. Ponieważ jednak to szyk lat trzydziestych miał większy wpływ na modę w kolejnych okresach, skupiłam się na strojach, które nosili bogaci. Sama idea była w obu przypadkach taka sama, tylko wykonanie inne. Nie zagłębiając się w temat, w Stanach Zjednoczonych w latach trzydziestych ludzie byli tak biedni, że szyli ubrania z worków po zbożu. Dlatego z czasem producenci zaczęli sprzedawać zboże w kolorowych torbach we wzorki.
Kocham kinematografię z lat 1930 - 1960, jednak dziś za najważniejszy uznam współczesny film z 2004 r. "A Good Woman" (film dostępny na CDA). Fantastyczne dialogi, zdjęcia i kostiumy. W zeszłym tygodniu polecałam Wam "Lady Windermere's Fan" z 1925 r. "A Good Woman" to ta sama historia na podstawie sztuki Oscara Wilde'a, ale jeszcze ciekawiej pokazana i zabawniejsza. Z oryginalnych filmów z epoki polecam Wam filmy z Fredem Astairem, zwłaszcza "Top Hat" z 1935 r. ze słynną piosenką "Cheek to cheek", którą na pewno wszystkie znacie. Idealny przykład filmowego przepychu z lat trzydziestych: satyna, futra i błysk diamentów. Zawsze odsyłam Was do amerykańskich filmów, a co powiecie na polskie stare kino? Sama nie jestem fanką, ale w dzieciństwie wiele z nich widziałam. Ładne stroje znajdziecie np. w filmie "Manewry miłosne"
W przyszłym tygodniu prawdopodobnie zrobię przerwę na jakiś dress code'wy temat, żeby nie zanudzić Was historią. A jeżeli nie, to pokażę Wam lata czterdzieste, silne kobiety, gangsterów i famme fatale.
Jeżeli chcesz dodać komentarz, możesz to zrobić anonimowo. Kliknij okienko komunikatu a następnie wpisz swoje imię lub pseudonim („Name”) pod „albo zarejestruj w Disqus” podając swój email lub wpisując lubie@wczerni.pl oraz klikając „Wolę pisać jako gość”. Komentarze dodane przez gości wymagają akceptacji. Wszystkie komentarze zawierające linki wymagają akceptacji.
* Wszystkie grafiki pochodzą z materiałów wykładowych Amandy Hallay
0 komentarze