Dress code obejmuje nie tylko ubranie, ale też dodatki, makijaż i fryzurę. Po ostatniej serii ślubnych postów (do których jeszcze wrócę) i mnie i Wam przyda się przerwa. Dziś kilka słów o makijażu dziennym, wieczorowym oraz makijażu do pracy.

MAKIJAŻ DZIENNY

Podobnie jak strój, również makijaż w ciągu dnia nie powinien być błyszczący i bardzo zmysłowy. Makijaż dzienny to makijaż naturalny, niezbyt widoczny, podkreślający urodę i korygujący niedoskonałości. Co oznacza naturalny, to już zależy od kobiety. Im delikatniejsza uroda tym delikatniejszy makijaż (np. tylko podkład, tusz i beżowy cień do powiek), im bardziej wyrazista, tym makijaż może być ostrzejszy (np. czerwona szminka, ciemniejsze cienie), gdyż wciąż nie będzie krzykliwy. Sama w ciągu dnia nie używam nawet podkładu. Szczerze mówiąc nie używam go też wieczorem. Na co dzień preferuję minimalistyczny makijaż, którego wykonanie zajmuje tylko kilka minut i obejmuje niewiele więcej niż pomalowanie rzęs (ściślej cielisty cień do powiek i tusz do rzęs). Czasami dodatkowo podkreślam brązowym cieniem zagłębienie powieki, ciemnobrązowym cieniem kącik oka oraz rysuję cieniutką czarną kreskę. Kiedyś miałam jeszcze słabość do podkreślania brwi, ale obecnie robię to tylko na większe wyjścia. Taki makijaż możecie zobaczyć na zdjęciu powyżej (bez podkładu, bez Photoshopa).

MAKIJAŻ DO PRACY

MAKIJAŻ WIECZOROWY

Makijaż wieczorowy może być bardziej wyrazisty niż makijaż dzienny. Nawet mając delikatną urodę, wieczorem możesz użyć intensywnego koloru szminki i mocno podkreślić oczy. Jeżeli wybieramy się na randkę, drinka, spotkanie z przyjaciółmi lepszy będzie spokojniejszy makijaż. Mówiąc spokojniejszy mam na myśli np. czarną kreskę, ciemniejsze cienie i czerwoną szminkę. Niekoniecznie wszystko na raz, gdyż połączenie czerwonych ust i mocno podkreślonych oczu może być zbyt wyzywające (jestem tego świetnym przykładem). Jeżeli okazją jest sylwester lub impreza karnawałowa możesz pozwolić sobie na jeszcze więcej. Makijaż sylwestrowy i karnawałowy może być jeszcze bardziej ekstrawagancki, kolorowy i błyszczący. Możesz użyć brokatu, sztucznych rzęs (bardziej naturalnie wyglądają kępki rzęs, dają też więcej możliwości modelowania oka) i diamencików. Jeżeli wybierasz się na przyjęcie wymagające założenia długiej sukni wieczorowej lub sukni balowej, również możesz pozwolić sobie na więcej. Na co, to już zależy od okazji na jaką tę suknię zakładasz.


A Wy jaki makijaż lubicie? Minimalizm czy ostry makijaż nawet za dnia? Zasady zasadami, ale nie napisałam przecież, że zawsze musimy ich przestrzegać :)

Zawsze cieszę się na każdy komentarz, więc jeżeli podobał Ci się post, chcesz o coś zapytać, dodać coś od siebie - napisz. Komentarz można dodać anonimowo. Wystarczy kliknąć w okienko komunikatu, a następnie wpisać swoje imię lub pseudonim („Name”) pod „albo zarejestruj w Disqus” podając swój email lub wpisując lubie@wczerni.pl oraz klikając „Wolę pisać jako gość”. Komentarze dodane przez gości wymagają akceptacji. Wszystkie komentarze zawierające linki wymagają akceptacji.